-Tak,a co? wzruszyłem ramionami
-Nic,tak pytam z ciekawości bo tego znaku na twoim ramieniu,nie da się ukryć.
-Rozmawiasz z obecnym przywódcą Fairy Tail.
-Aha,czyli jak cię zabiję to znaczy że zawładnę gildią? uśmiechnęła się złośliwie
-Hahaha,nie tak szybko dziewczynko ..
Znów przystawiła mi broń do gardła.Złapałem ostrzę w dłoń i po chwili cała się stopiła.
-Ostrza mi nie straszne.Pokonać jedynie można mnie magią ale nie byle jaką..ty na pewno takiej nie posiadasz..jest tylko jedna taka osoba która umie zrobić mi z dupy jesień średniowiecza.
<Aya?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz