poniedziałek, 26 stycznia 2015
Anita do Graya
Słuchałam opowieści chłopaka z rosnącym zainteresowaniem. Jednak po chwili uświadomiłam sobie, że... Zaczyna mnie on... Interesować? On, jak i również Fairy Tail.
- Posłuchaj, Gray... Ja... Wybacz, ale teraz muszę już iść... - powiedziałam niepewnie
- Dlaczego? - zapytał wyraźnie rozczarowany
- Widzisz, właśnie trenowałam i... Trochę mi to nie wychodziło, i chciałabym...
- W takim razie pomogę ci. - przerwał mi i uśmiechnął się do mnie lekko.
- N-nie musisz... Pewnie masz inne rzeczy na głowie... - powiedziałam ciszej, zbyt późno orientując się, że zaczęłam się rumienić
Gray podszedł do mnie i podał mi moją książkę.
- Będziemy mieli też okazję, by się lepiej poznać. - powiedział
Nie odpowiedziałam tylko położyłam książkę na kamieniu. Potem wyjaśniam Gray'owi na czym polega mój problem.
- Hmm... Może po prostu powinnaś się uspokoić i skoncentrować. A następnie wyobraź sobie jak ma wyglądać ta książka. - poradził mi stając obok.
Powiem szczerze że jego bliska obecność nie pomagała mi w koncentracji.
Spróbowałam. I nic. Znowu. Ten sam efekt.
- Mówiłam. Nie wychodzi mi to. Chyba powinnam sobie odpuścić... - powiedziałam zrezygnowana
- Że co? Już się poddajesz? - zapytał zdziwiony chłopak
- Nie, ja tylko... Och, po prostu ciężko mi skupić swoją moc. - wyznałam po chwili
- Pomogę ci. - powiedziała i podszedł do mnie, po czym chwycił mnie za rękę.
Spróbowałam ten ostatni raz. Błysnęło i... Książka była jak nowa!
- Udało mi się! - zawołałam uradowana - Dziękuję ci za pomoc. Bez ciebie na pewno nie dałabym rady. - powiedziałam i uśmiechnęłam się z wdzięcznością.
Nie wiem dlaczego, ale mimo, że innych członków Fairy Tail traktowałam z... Dystansem, to nie chciałam w taki sam sposób traktować Graya. Dlatego że uważałam że to... Nie w porządku.
- Hej, a właściwie... Może opowiesz mi coś o sobie? Coś poza wspaniałymi przygodami.- zaproponowałam
Gray?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz