Usnąłem sobie w najlepsze.Obudził mnie głodny Happy.Poszliśmy nad rzekę sobie coś zjeść..Złapaliśmy parę ryb..Nieoczekiwanie zauważyliśmy tam znajomą twarz.
-Lucy! uśmiechnąłem się do niej
-Natsu.. szepnęła cicho z niewyraźnym wyrazem twarzy
-Co ty tu robisz?? spytałem zdziwiony
<Lucy?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz